<br><br>
<span style="font-size: 18px;"><strong>Nowy Delfin Zaprasza : </strong></span><br /><br /> <a href="http://czarnydelfin.forumpl.net"><img src="https://2img.net/r/ihimg/a/img268/2677/8lpv.png" /></a>


<br><br>
<span style="font-size: 18px;"><strong>Nowy Delfin Zaprasza : </strong></span><br /><br /> <a href="http://czarnydelfin.forumpl.net"><img src="https://2img.net/r/ihimg/a/img268/2677/8lpv.png" /></a>
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


.
 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Nadia Katia Belikov

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Nadia
Lekarz
Nadia


Liczba postów : 4
Join date : 29/05/2013

Nadia Katia Belikov Empty
PisanieTemat: Nadia Katia Belikov   Nadia Katia Belikov EmptySro 29 Maj 2013 - 17:02

Imię i Nazwisko: Nadia Katia Belikov

Ksywa: Brak

Wiek: 28lat

Charakter:
Nadia jest osobą o pozornie spokojnym usposobieniu. Jest dość opanowaną osobą o łagodnym charakterze. Jest otwarta na ludzi i świat, wiecznie uśmiechnięta. Wszystkich traktuje jako przyjaciół. Nienawidzi mieć wrogów. Boli ją gdy ktoś źle ją traktuje. Nie potrafi na nikogo się gniewać. Szybko stara się załagodzić spory. Przeprasza, choć niekoniecznie ona zawiniła. Gdy już nie darzy kogoś pozytywnym uczuciem stara się po prostu unikać tej osoby. Nie lubi kłótni, choć czasem są one nieuniknione. Ma też kilku wrogów. Czasami daje za wygrane i nienawiść włada jej ciałem. Wtedy się zmienia. Pozornie grzeczna i spokojna Nadia staje się demoniczną osobą. Potrafi pokazać pazur. Walczy jak lwica o swoje rację by ponownie przybrać pozę niewinnego jagniątka. Belikov jest osobą o dużym poczuciu humoru, nieco zakręconą. Jest pozytywnie nastawiona do świata. Nie ufa natomiast prawie nikomu. Jest otwarta na wszelakie propozycje. Wyniosła dobre wychowanie z domu. Jej ojciec od małego uczyła ją "co jest dobre, a co złe". Starał się dawać dobry przykład swojej córce. To był jego odruch. Szkoda tylko, że poza domem nie był tak dobry i trzymający się reguł.
Dziewczynie stała się sumienna i odpowiedzialna. Nie lubi flirtów, bo w sumie woli unikać mężczyzn, niestety jej praca na to jej nie pozwala. Niechętnie im ufa ze względu na wydarzenia z przeszłości. Nadia stara się być miła i w gruncie rzeczy taka jest. Słodka niemalże do bólu. Potrafi jednak się odgryźć i walczyć o swoje. To nie tak, że daje sobą pomiatać. Jest sympatyczna i nie znosi chamstwa. Odpowiada na nie tym samym jeśli zajdzie taka potrzeba. Jest optymistką. Świat widzi w różowych barwach, co by się nie działo. Dziewczyna czerpie radość z książek. Nie jest jednak nudnym molem książkowym. Ma tysiąc pomysłów na sekundę. Wszędzie jej pełno. Rzadko kiedy ma smutny wyraz twarzy. Jest tak tylko, gdy coś ją gnębi. Stara się nie okazywać swoich uczuć zbyt często. Jest to swoista bariera. Ma kilku oddanych przyjaciół. Stać się kimś naprawdę ważnym dla tej kruchej osóbki jest już trudno. Dziewczyna walczy o bliskie jej osoby. Jest w stanie poświęcić dla nich wiele.
Miewa jednak czasami wahania nastroju. Gdy coś jej nie idzie często się załamuje. Jest nieco zagubiona. Potrzebuje kogoś kto poprowadzi ją za rękę i pomoże się podnieść. Płaczem radzi sobie z trudnościami losu. Nie wstydzi się go. Wie, że jest źle, ale nie chce i nie wie do kogo się zwrócić z pomocą. Nie rozumie przeszłości i podłości niektórych ludzi. Jest wampirem emocjonalnym. Pochłania zarówno złe jak i dobre emocje - czasem kończy się to dla niej źle.

Wygląd: Nadia to zewnętrznie i wewnętrznie delikatna, niebiańska istotka. Dziewczyna ma niespełna 165 centymetrów wzrostu. Jej znakiem rozpoznawczym są długie, proste, blond włosy. Wbrew pozorom dziewczyna nigdy ich nie farbowała – naturalnie są takie jasne. Z reguły nosi je rozpuszczone, czasami przewiązane białą wstążką. Atutem Belikovej są duże oczy. Ich odcień jest piękny, szary, przypomina czasami stalowe niebo. Nada jest piękna i głupi by tego nie zauważył. Delikatna, blada sera dodaje jej uroku. Często goszczące na jej twarzy rumieńce zapadają w pamięć, a czerwone usta kuszą swą powabnością. Porusza się z gracją, niczym powabna tancerka. Jest drobna i szczupła, posiada kobiece wcięcie w talii, które często podkreśla grubymi pasami, a raczej podkreślałaby gdyby przez większość czasu nie nosiła stroju pielęgniarki. Nie nosi natomiast bluzek z dekoltem. Uważa, że nie ma zbytnio się czym chwalić. Jej piersi pasują jednak do jej sylwetki. Dziewczyna ma długie jak na swój wzrost nogi, nie powoduje to jednak żadnych dysproporcji. Nogi Nadii są zawsze zadbane, choć rzadko pokazuje je w całej okazałości.
Dziewczyna z reguły ubiera dopasowane spódniczki sięgające niemal kolan, uwielbia także wszelkiego rodzaju koszule. Nie zobaczy się jej w spodniach jednak króciutkie mini też są nie dla niej stworzone. Wszystko to oczywiście skryte jest pod fartuchem pielęgniarki. Ciężko ją zobaczyć w „prywatnym” stroju.

Typ: 50-50

Grupa: Pracownicy

Stanowisko: Pani doktor

Dodatkowe info:
-> Nie nawiązała od trzech lat kontaktu z rodziną.
-> Na lewej łopatce ma tatuaż – czarnego motyla.
-> Ma znamię na prawym udzie – wygląda jak księżyc
-> Nosi szkła kontaktowe
-> Nie może oprzeć się czerwonemu winu
-> Studiowała w Ameryce, przebywała tam 5 lat

Krótka biografia:
Nadia urodziła się dwadzieścia osiem lat temu w sankt petersburskim szpitalu. Była owocem związku Eleny i Dymitra. Dziewczyna nie była dzieckiem planowanym, ot, wpadka jakich zdarza się wiele. Elena i Dymitr byli po ślubie kilka miesięcy. Pobrali się właśnie ze względu na ciąże kobiety. Dziewczynka na świecie została przyjęta bardzo gorąco. Młoda pani prawnik otoczyła ją swą matczyną opieką, a jej ojciec chirurg zdawał się być w siódmym niebie. Nadia była dzieckiem uroczym. Wydawać się mogło, że miała szczęście wychowywać się w idealnej rodzinie. Dziewczynka miała brata. Trzeba dodać, że stała się jego oczkiem w głowie. Pewnego jesiennego dnia sielanka jaka trwała w domu państwa Belikov została zakłócona. Rozległ się cichy dzwonek do drzwi. Pani domu bawiła się z córką i synem. To była sobota. Jeden z nielicznych dni, gdy cała rodzina była w domu w komplecie i nie musiała się niczym martwić. Drzwi poszedł otworzyć ojciec Nadii. Dziewczynka mogła usłyszeć głośne krzyki. Jej ojciec wydawał się być naprawdę zdenerwowany. Automatycznie przytuliła się do swojego brata. Matka dziewczynki zaniepokojona zaistniałą sytuacją poszła sprawdzić co takiego się stało. Gdy dobiegła do drzwi stanęła jak wryta. Zobaczyła w nich doskonale znaną mu kobietę. Smukła, rude, kręcone włosy, piegowaty nosek. Na jej twarzy widać było zmartwienie. W ramionach kobiety, otulone kocykiem spało małe dziecko, o dziwo, krzyki Dymitra nie zbudziły go. Rudowłosa była zwiastunem końca małżeństwa państwa Belikovów. Przyszła do ich domu z pewną nowiną... Otóż ojciec Nadii dopuścił się zdrady, a owocem jej była mała, słodka dziewczynka trzymana w rękach kobiety. Testy DNA wszystko potwierdziły. Życie pięcioletniej wtedy dziewczynki i jej starszego rata wywróciło się do góry nogami. Elena nie mogła znieść myśli, że mąż ją zdradził. Wniosła pozew o rozwód. Sprawa rozstrzygnęła się jednogłośnie i szybko. Kobieta otrzymała prawa do wychowywania dzieci. Dymitrowi pozostało prawo do odwiedzania ich raz w tygodniu. Początkowo ojciec odwiedzał Nadię i Sashe. Z czasem jednak związał się z rudowłosą i zapomniał o ich istnieniu. Dziewczynka długo nie mogła zrozumieć dlaczego tatuś nie chce się z nią widzieć. Na jej własne szczęście poszła do szkoły. To dzięki niej uporała się ze swoimi małymi problemami, których do końca nie rozumiała. Nadia już w podstawówce uczyła się dobrze. Nauka nie sprawiała jej problemów. Często przesiadywała nad książkami. Sama z siebie uczyła się w domu i czytała lektury, których wcale nie musiała. Większość dzieci zostawiała daleko w tyle. Można powiedzieć, że była małym kujonem. Ciągle coś czytała. Książki sprawiały, że czuła się lepiej. Odlatywała do swego prywatnego, małego światu. Właśnie zamiłowaniu do książek zawdzięcza swoją wadę wzroku. Dziewczyna w wieku 11 lat po wizycie u okulisty została zmuszona do noszenia okularów. Nie przeszkadzało jej to. Nadia miała doskonały kontakt ze swoim bratem. Sasha stał się jej oparciem. W jej życiu pojawiła się też jeszcze jedna osoba. Matka Nadii zakochała się ponownie. Jej wybrankiem był prawnik, kolega z pracy o imieniu Ivan Gorgorov. Mężczyzna wszedł do rodziny Nadii z wielkim impetem. Początkowo był tylko obcym panem. Z czasem dziewczyna zaakceptowała go i polubiła. Jednak jej brat tego nie zrobił. Traktował go zawsze jak intruza. Nadia nie przyjęła jednak nazwiska po ojczymie. Była jednak szczęśliwsza. Jej rodzina stała się pełna. Nie odczuwała już pustki po ojcu, który krótko mówiąc się na nią wypiął. Dziewczyna poświęcała się nauce. Dzięki temu miała możliwość, jak jej brat, dostać się do dobrej szkoły w jej ukochanym mieście.
W przypływie chęci zabawienia się, dziewczyna wraz ze znajomymi wyszła na małą imprezę. Nie pociągał ją alkohol, chciała jednak odrobinę się rozerwać. Natrafiła jednak na osobę, która zraziła ją do mężczyzn. Nadia nie zdawała sobie sprawy, że przez cały czas, od kiedy pojawiła się w klubie, jest obserwowana. Zainteresował się nią wysoki brunet, miał około dwudziestu lat. Założył się z kolegami, że 'zaliczy', tą słodką, małą i nawiną dziewczynę. Plan był taki, zatańczyć i uwieźć. Dziewczyna jednak kilka razy odmówiła mu tańca ze swoją osobą. Gdy Nadia wychodziła z klubu zaczerpnąć powietrza, chwiejąc się na nogach, rzucił się na nią. Uderzył nią boleśnie o ścianę i zdecydowanie zbyt obleśnie zaczął się do niej przytulać. Na jej szczęście znalazło się parę osób, które odciągnęły natręta. Nadia natychmiast opuściła zabawę wraz ze znajomymi. Do tej pory nie może zapomnieć o przykrym incydencie. Ma pewne opory co do kontaktów z mężczyznami.
Zaraz po ukończeniu szkoły przeniosła się na kilka lat do Stanów Zjednoczonych. To tam skończyła studia i wróciła do Rosji z dyplomem. Jako świeża pani doktor poszukiwała pracy, w której mogłaby się sprawdzić. Chęć sprawdzenia się ściągnęła ją tutaj. Wkrótce Nadia uznała też, że przebywanie w tak licznym, męskim gronie może być dla niej swoistą terapią, więc mimo wstrętu jaki odczuwa do mężczyzn zdecydowała się podjąć pracę w więzieniu.


Multikonta: brak

Professional Gamblers
Powrót do góry Go down
Maksimilian
Blok Więźniów
Maksimilian


Liczba postów : 196
Join date : 06/01/2013

Nadia Katia Belikov Empty
PisanieTemat: Re: Nadia Katia Belikov   Nadia Katia Belikov EmptyCzw 30 Maj 2013 - 17:18

Nadia Katia Belikov Cooltext874168500
Powrót do góry Go down
 
Nadia Katia Belikov
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Organizacja :: Kartoteka-
Skocz do: